czwartek, 17 kwietnia 2014

nothing or something?



nic się tu nie pojawia, od dawna. Można by rzec, że olewam(y) sobie tę stronę. Spadają statystki, choć i tak nigdy nie były za wysokie.  nie jest tak. Loguję się tu codziennie i sprawdzam czy przypadkiem coś się nie zmieniło.
No i niedawno coś nadzwyczaj przykuło moją uwagę. Przekroczyłam(łyśmy) magiczną liczbę wyświetleń - 5 tysięcy. To coś i bardzo dziękuję.  Bardzo bym chciała, abyście z chęcią tu zaglądali, by pośmiać się z moich postów po wylewie xd
Jest już postanowione - ja i Moniś wracamy i będzie to powrót z rozmachem. Obiecujemy, że zrobimy co w naszej mocy, aby  rozkręcić na dobre tą stronę! xD

niesprytna&Moniś 




* Piękny kotek na dobry początek 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz