poniedziałek, 23 grudnia 2013

Wesołych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku


Wesołych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku


     Chciałabym złożyć wszystkim serdeczne życzenia, aby tegoroczne Święta Bożego Narodzenia były dla Was wszystkich i każdego z osobna,  czasem wyjątkowym, radosnym, aby były waszym własnym cudem, który będziecie przeżywać każdego kolejnego dnia Nowego Roku. 
Aby w te Święta wydarzyło się coś co będzie jedyne w swoim rodzaju, niezapomniane,  napełniało was chęcią do  życia i  malowało uśmiech na twarzy o każdej porze dnia. 


~~~~~~

W tym roku po raz pierwszy spędzę Święta po za domem - jutro rano wyjeżdżam do Poznania, gdzie wśród najbliższych spędzę te wyjątkowe Trzy Dni. 
Mam nadzieję, że nikt z Was nie będzie sam w domu, że będziecie się śmiać i dobrze bawić.



Niewątpliwie - słuchając tego płaczę, z uśmiechem na twarzy, dziękując, że istnieją jeszcze w dzisiejszych nędznych czasach takie wyjątkowe osoby, które potrafią nam pokazać co to jest muzyka. 
To jest właśnie mój świąteczny cud. Mój własny i wyjątkowy. 

poniedziałek, 11 listopada 2013

forever alone

     Jestem w raczej rzadko spotykanej sytuacji,  jak na obecne  czasy. Nie jestem zakochana, nie mam chłopaka.
    Nie spotkałam jeszcze takiej osoby, o której myślałabym dniami i nocami, na której widok serce szybciej bije, a język się plącze. Tak właściwie to w ogóle nie byłam jeszcze zakochana i osobiście nie uważam, że jest to coś nadzwyczajnego. Ale coraz częściej zaczynam się nad tym zastanawiać. I nie, nie chodzi tu o to, co ludzie powiedzą - no bo od razu nasuwają się jakieś dzikie myśli. Chodzi o to, że wiele osób zdaje mi tego typu pytania 'Gdzie twój Romeo, Julia?'  Co mam robić w takiej sytuacji? Mówić prawdę, czy nawijać o jakimś Stefciu?


     Nie mówię teraz, że nie chcę być zakochana - mogłabym, choć nie jest mi to niezbędne do szczęścia.  Miłość jest piękna. Codziennie w szkole, na każdym kroku spotykam jakiś zakochańców. Widzę  jak się zachowują,  uśmiechają, rozmawiają. To naprawdę coś wspaniałego.
    Jak na razie jestem Forever Alone - ale może wkrótce się to zmieni? Nic nie jest stałe, ani oczywiste. Niestety. Albo stety? Na to,  między innymi pytanie nieustannie szukam odpowiedzi.









     

poniedziałek, 28 października 2013

ID

Jestem tak niesamowicie poruszona tym video, że najprawdopodobniej szybko dziś ni zasnę.
To niezwykłe, że w dzisiejszych czasach, czasach gdzie króluje playback - można tak pięknie i niesamowicie zaśpiewać na żywo! Po prostu brak mi słów! Klimatu oczywiście dodaje cudowna akustyczna wersja 'My Fault'. Skrzypce, gitara wszystko jest idealnie skomponowane.  Nic mi nie pozostaję jak się zachwycać. Wsłuchując się w niezwykle głęboki, treściwy tekst, który oczywiście jest strasznie prawdziwy i i  który daje mi tyle do myślenia. Myślenia co miał na myśli  autor tego, co mi to mówi i jak odnosi się to do mojego życia.







" Wydając Night Vision, Imagine Dragons w końcu mają szanse pokazać światu, jak brzmi MAGIA"
   -  cytat z opisu pierwszej studyjnej płyty  Imagine Dragons. Tak. Magia. Inaczej nie da się tego określić. Słuchając od tygodnia, codziennie po kilka razy tej ów płyty absolutnie nie mam dość. Chcę słuchać, więcej  i zapamiętać  jak najwięcej.  Niezwykłe jest to w jaki sposób oni bawią się dźwiękami - piosenka na pierwszy rzut oka wydaję się być wesoła, ale - po wsłuchaniu się  głębiej w tekst wiemy, że jest zupełnie inaczej...

Coraz bardziej utwierdzam się w fakcie, że Imagine Dragons to niezwykły, mega charyzmatyczny i niebywale oryginalny zespół. Cieszę się, że wtedy, na apelu szkolnym tak dociekliwie szukałam odpowiedzi na pytanie ' Co to za piosenka leci w tle?!' Chodziło o 'Demons'. Niesamowicie delikatne, prawdziwe przenikające mnie do szpiku kości, moje ukochane 'Demons'...

poniedziałek, 30 września 2013

podsumowanie weekendu

W piątek wieczorem odwiedziło mnie czterech wspaniałych i moich najulubieńszych kuzynów z Poznania. Urządziliśmy sobie małą impreskę - było bardzo przyjemnie, stworzyliśmy fajny klimacik i wytrwaliśmy do godziny trzeciej xd




W sobotę kuzyni razem z moim bratem pojechali na ryby. Nie był to wyjątkowy wypad, ponieważ mój brat jest straszną gadułą, nie może wysiedzieć choć chwilę w ciszy - ale jakoś z nim wytrzymali. 
A o godzinie 16.0 byliśmy prawie wszyscy na ślubie sąsiadki. To było dla mnie fascynujące wydarzenie, gdyż ostatni raz na ślubie byłam  4 lata temu i niewiele z tego pamiętam. To była dla mnie wyjątkowa chwila, patrzeć jak dwóch młodych, kochających się  ludzi zawiera związek małżeński. To wspaniałe doświadczenie, coś pięknego. 
 Pana młoda miała prześliczną suknię, podobnie jak świadkowa. Nie pozostaje nic innego jak życzyć młodym szczęścia! Pięknie ze sobą wyglądają :) 
Po uroczystości w kościele razem z moim  bratem zrobiliśmy bramę, za co zostaliśmy nagrodzeni cukierkami od nowożeńców. 

W niedzielę, byliśmy wszyscy na grzybach, ale niewiele  nazbieraliśmy. Pewnie dlatego, że nikomu się nie chciało xd Po po południu odwieźliśmy kuzynów na pociąg, po czym po powrocie do domu uczyłam się na następny dzień szkoły. 

Weekend można zaliczyć do bardzo udanych, gdyż większość wszystkich innych wolnych dni przesiaduje sama, w moim pokoju...

_________________________



Nowość od Harwell'a. Wspaniały kawałek. Gdy słucham moje policzki zaczerwienieją się. Tekst krótki, ale treściwy, bardzo prawdziwy. Dla mnie bomba♥




niedziela, 22 września 2013

Chora..

Hej!
Już od czwartku jestem chora! Masakra! W szkole ledwo co wytrwałam! Teraz już jest lepiej. Jutro raczej pójdę do szkoły, ale naprawdę mi się nie chce wstawać znów tak wcześnie! O 7.35 mam autobus, a kawałek drogi mam..Nienawidzę okresu jak jestem chora! To mnie dobija, wszędzie pełno chusteczek i w ogóle..Uhh..szkoda gadać..Zostawię kilka fotek z wakacji.

W Starym Drawsku nad jeziorem





Night at a friend!

Hej!
W zeszłym tygodniu z piątku na sobotę nocowałam u Pauliny:) Miałyśmy sporo jedzenia! Z rana wstałyśmy o 7, bo jakaś pani znalazła ich kota, który jest już duży, a jeszcze nie dawno był taki malutki:* Kotki spały z nami:) Lecz za długo u nich nie byłam, bo musiałam wracać do domu. Paula była w Egipcie już po raz drugi, dlatego jej nie było przez 1 tydzień w szkole. I przywiozła mi magnes na lodówkę! Kupiła tam sobie oryginalne conversy, bardzo tanio, bo w przeliczeniu na złotówki wydała 30 zł. Następnym razem jak ta będzie to też musi mi kupić:D


Pamiątka z Egiptu:*


Koteczki :3





Gimnazjum

Hej!
Bardzo długo mnie tu nie było, za co przepraszam. Postaram się jak najczęściej wchodzić na bloga.
W szkole jest bardzo fajnie. Mamy fajnego wychowawcę, klasa też fajna. Na szczęście nie zostałyśmy rozdzielone. Już mieliśmy dużo kartkówek. Ja mam kilka 5, dwie 4 i 6:D Także na razie spoko:) Już mieliśmy pierwsze zebranie. W klasie jest nas 20 i jesteśmy w Ia.

Każdy się śmieje z tej nazwy!:D
Przed chwilą w radiu leciało:P

 

niedziela, 8 września 2013

coming soon

                   Cześć!
   Długo żadnej z nas tu nie było, za co obie przepraszamy. Chciałam wykorzystać te ostatnie wolne chwile, dzięki czemu zabrakło czasu na komputer...
   Szkoła się zaczęła w nieprzyjemnej atmosferze ulewy. Było śmiesznie i poważnie. Nasza klasa liczy dziewiętnaście osób. Naszym wychowawcą jest nauczyciel sztuki - bardzo sympatyczny. Już zaczęliśmy organizować razem pierwsze klasowe wycieczki :)
   Wraz z nowym rokiem szkolnym chciałabym (l.) wprowadzić kilka zmian na blogu. Na pewno trochę zmieni się wygląd - na lepsze oczywiście. Będę chciała każdą swoją wolną chwilę poświęcać tej stronie, poruszać tu więcej ciekawszych tematów - na pewno przestanę publikować posty pt. "Zrób to sam". Przecież to bez sensu! Chciałabym wyrzucić wszystkie swoje problemy tutaj - i je zarazem rozwiązać z waszą pomocą mam nadzieje. Nie umiem rozmawiać o swoich problemach, nawet z Moniką.  Ciężko mi z nimi i mam nadzieję, że razem damy radę. Będzie również więcej fotek, bo przecież nie lubimy nawiązywać kontaktów z ciemnio. No i oczywiście nie zabraknie muzyki. Będzie dużo,  dużo muzyki! :) 
   Pilnujcie mnie, abym nie wywiązała się z tego powyżej!
   Aby ubarwić tą notkę, podzielę się z Wami moim zwierzakiem. 


 To jest Czarek. W tle możemy dostrzec jego mamę - Nikę. 
(oraz starego, rozgryzionego na strzępy kalosza xD)






środa, 31 lipca 2013

Już w domu

    Cześć,
w poniedziałek w nocy wróciłam już do domu, w Helu spędziłam 4 tygodnie. Były to jedne z lepszych dni, które przez długi czas będę miło wspominać :)
Hel jest mały, niewiele rzeczy można tram robić. To urokliwe miasteczko, nie nudziłam się.
Między innymi, pewnego dnia wybraliśmy się  w rejs statkiem do Gdyni, na zakupy; w salonie urody w Juracie, miałam przyjemność spotkać się z panią Patrycją Markowską; tańczyłam z Anną Głogowską i Rafałem Maserakiem; balowałam w pobliskiej restauracji itd.

   Dziś z mamą wybrałam się na podbój second handów - udało mi się w okazyjnej cenie kupić piękną sukienkę, koronkową spódniczkę i białą bluzkę do szkoły.
Popołudniu rodzinnie wybraliśmy się do kina na "Minionki Rozrabiają" i trzeba przyznać, że bajka była bardzo śmieszna, pod koniec dosłownie płakałam ze śmiechu. A Minionki to nic innego, jak druga część "Jak ukraść księżyc" - do osób nie wtajemniczonych.
Po seansie, wbrew buntom młodszego brata odwiedziliśmy Reserved - gdzie kupiłam sobie zwykłą, czarną bluzkę z długim rękawem i nadrukiem, a mama śliczną, fioletową spódnicę do ziemi i białą bluzkę z nadrukiem.

Dzień można zaliczyć do udanych :)

Ciekawostką może być to, że 16 lipca, blog miał rok. Tak. Dokładnie wtedy założyłam go pod nazwą : kocham-fotografowanie.blogspot.com  -  pamiętacie, obserwujecie od samego początku? :)

Love from!

lula

 


sobota, 13 lipca 2013

Lubię twoje włosy :)

     Hej!
Dziś w Helu pochmurno, ale ciepło. Po śniadaniu, czyli po godzinie 14.0 razem z moją kuzynką wybraliśmy się na molo, gdzie był festyn charytatywny  - zbieraliśmy pieniądze na protezę nogi dla pani Gabrysi. Przy okazji można było zostać dawcą szpiku. Nie zabrakło również różnego rodzaju atrakcji - loterii fantowej, pokazów tanecznych oraz koncertów. Między innymi zagrał rockowy zespół NOBODY. Wykonali swoje piosenki  jak i covery.
Nie jestem fanką rocka. Jakiś czas temu próbowałam polubić PARAMORE, ale po za kilkoma singlami nic nie przypadło mi szczególnie do gustu.
Ale - po wysłuchaniu Nobody mogę spokojnie powiedzieć o sobie, że słucham rocka! Chłopaki grali wspaniale! Szczególnie zapamiętałam "Kolejny raz" i cover "Lubię twoje włosy".
Wspaniale mi się słuchało czwórki tych jakże wesołych chłopaków! :)
Jeśli ktoś się wybiera na koncert Eweliny Lisowskiej w Jastrzębiej Górze, 28.07 tego roku będzie miał przyjemność (tak przynajmniej sądzę) posłuchać chłopaków. Będą supportowali Ewelinę!
Mogę się nawet pochwalić, że w moim osobistym notesie zamieszkały podpisy Noboday :)
Miłego wieczoru!

Love from!

lula

piątek, 12 lipca 2013

Spotify - i jestem w niebie !

Ostatnie dni mijały spokojnie. Pogoda była ładna - choć dziś jest wietrznie, pochmurno i deszczowo -,-
Wczoraj był zakaz kąpieli na małej plaży, gdyż w wodzie panuje toksyczna bakteria -sinica.
Z owych przyczyn przesiedziałam większość dnia w domu, przy laptopie, serfując po internecie. W rezultacie natknęłam się na świetną stronkę poświęconą muzyce  -  spotify.com  Można się zalogować przez facebooka, albo założyć nowe - oczywiście darmowe - konto.
Obserwujesz swoich ulubionych wykonawców muzycznych lub znajomych. Odkrywasz zupełnie nową muzykę lub  poznajesz stare produkcje. Słuchasz wybranej stacji radiowej. Udostępniasz produkcje, tworzysz własne playlisty.  - robisz co tylko chcesz! I to wszystko na jednejej stronie spotify.com !
Jak dla mnie - osoby nie mogącej przeżyć pół godziny nie słuchając bądź nucąc jakieś melodii - rewelacja! Poznaje przeróżne produkcję z różnych rodzai muzyki - od jazzu po rock, nie pomijając oczywiście twórczości mojego najulubieńszego artysty Armina van Buuren'a! Mogę bez umiaru słuchać kiedy chcę i jaką chcę, jedną z najpopularniejszych audycji radiowych A State of Trance ! Bardzo mnie to cieszy, gdyż nie w każdy czwartek o godzinie 20.0 mam dostęp do internetu...
Niestety nie wiem co u Moni - nad czym strasznie ubolewam - gdyż :
- jestem daaaleko od niej -,-
- rozładował mi się telefon, a nie wzięłam ładowarki do tej mojej cegły -.-
- a portale społecznościowe i wszelkie komunikatory odpadają, gdyż nie możemy zgrać się w czasie...
Więc Monia! Jeśli to czytasz - a mam taką nadzieję - odezwij się na mojego maila!

Love from!

lula



niedziela, 7 lipca 2013

Maseczka z warzyw i owoców!

Już od dawna znana jest moc owoców i warzyw jako... kosmetyków ! Czy wiesz, jak łatwo możesz nawilżyć skórę, za pomocą ogórka ? Albo jak łatwo można złagodzić podrażnienia przy użyciu banana lub awokado ? Nie ? Więc koniecznie przeczytaj ten post !

Do maseczek i peelingów z owoców i warzyw, przekonuje się powoli cały świat. Być może dlatego, że jest je bardzo łatwo przyrządzić i nie trzeba wydać zbyt wiele pieniędzy. Niektóre z warzyw, np. ogórek możesz mieć nawet w ogródku !


Kilka porad :

- Pamiętaj, aby przed zastosowaniem maseczki, dokładnie oczyścić skórę.
- Rób maseczkę jedynie z tych owoców i warzyw, na które nie masz uczulenia.
- Trzymaj maseczkę na twarzy nie dłużej, niż jest to zalecone.
- Maseczkę z owoców lub warzyw stosuj nie częściej niż dwa/trzy razy w tygodniu.
- Przed zastosowaniem maseczki, zmyj dokładnie makijaż z twarzy.
- Umyj dokładnie warzywo lub owoc, który chcesz wykorzystać do przygotowania maseczki.
- Do przygotowania maseczki, używaj tylko świeżych owoców i warzyw.



Oto kilka przykładów maseczek:

Maseczka z ogórka-nawilża twarz
Jest to chyba najbardziej znana, domowa maseczka na świecie. Jest bardzo prosta w przygotowaniu, a jakże skuteczna ! Nieprzespana noc, a w efekcie podkrążone oczy ? To nic, wystarczy nałożyć plasterki ogórka na oczy!
Jak przygotować? Wystarczy pokroić ogórek w cienkie plasterki i nałożyć na twarz.
Ile czasu 'trzymać' maseczkę na twarzy ? Wystarczy ok. 10/15 minut.

Maseczka z truskawek- zmiękcza i wygładza twarz
Maseczka ta sprawi, że Twoja twarz będzie świeża i nawilżona.
Sposób przygotowania :
1. Umyj kilka truskawek, w zależności od tego, jaką ilość maseczki chcesz mieć. Przygotowane truskawki rozgnieć w jakimś czystym naczynku i nałóż je na twarz, możesz nałożyć ją także na szyję.
2.Umyj truskawki i pokrój je na cienkie plasterki, a następnie nałóż na twarz.
Ile czasu 'trzymać' maseczkę na twarzy ? Maseczkę zmyj po ok. 10 min.


Maseczka z selera- dla odwodnionej skóry
Sposób przygotowania:
Zetrzyj na tarce odrobinę selera, a następnie zmieszaj go z żółtkiem jajka. Nałóż to na twarz.
Ile czasy 'trzymać' maseczkę na twarzy ? Ok. 15 minut.

Maseczka z banana- odżywia skórę
Sposób przygotowania:
Obierz banana ze skórki i zetrzyj go na tarce. Powstałą papkę nanieś na twarz.
Ile czasu 'trzymać' maseczkę ? Wystarczy 5-10 minut.

Przekonaj się sama do owocowych i warzywnych maseczek !






 
Monia

czwartek, 4 lipca 2013

"Kuleczki czekoladowe"

Hejka!
Dzisiaj wstałam wcześniej, o 10:38:) Kąpałam się w basenie dzisiaj 3 razy! Woda miała 22 stopnie. Lecz i tak była chłodna.. Dzisiaj nic się ciekawego nie działo, więc nie mam za bardzo co opisywać.
Jula zobowiązała się do tego, że napisze post o wycieczce do Zakopanego. Już coś tam zaczęła, ale nie dokończyła. I teraz jest problem, bo w domu będzie za ok. miesiąc, bo tak jak mówiła pojechała do cioci nad morze. Także, trochę cierpliwości;) 
Już trochę dawniej robiłam z tatą kuleczki, no właściwie to my nie robiliśmy kuleczek tylko jak już to pół kuleczki:) Wyszły pyszne! Polecam ten przepis!

Składniki:

  • 500g pokruszonych ciast, ciasteczek, bez żadnej masy ani nadzienia (my nie daliśmy 500 g, lecz trochę mniej)
  • 2 łyżeczki kakao (jeśli ciasta były kakaowe można pominąć)
  • 2 łyżki masła
  • 1/4 szklanki mleka
  • 2 łyski powideł śliwkowych (nie było powideł więc użyliśmy dżemu truskawkowego)
  • 100g wiórek kokosowych lub/i zmielonych orzechów włoskich
  • opcjonalnie: bułka tarta (nie dawaliśmy)

Sposób przygotowania:

Mleko z masłem i ewentualnie kakaem zagotować. Dodać do pokruszonych ciast, ciasteczek, placków itp. i wymieszać. Następnie dodać powidła i połowę orzechów lub/ i wiórków kokosowych. Dokładnie wymieszać masę. Jeśli będzie zbyt mokra dodać bułkę tartą. Z gotowej masy dwoma łyżeczkami formować kuleczki i obtaczać je w wiórkach/orzechach. Ziemniaczki schłodzić w lodówce przez min. pół godziny.

W moim przypadku nadal było trochę dużo tych pokruszonych ciastek i nie wychodziła z tego żadna masa, więc dodaliśmy więcej mleka i dżemu, aż powstała z tego taka gęsta masa, aby swobodnie ją można formować. Ciastka polecam kruszyć młotkiem w misce.

Oto nasze dzieło:



 Przepyszne! A Wy już coś takiego robiliście? Dobranoc!;3 Monia

Na balety !

Cześć!
Dziś na Helu jest fajna pogoda. Po dwunastej byłam na plaży z "całą familją". Woda była dość zimna, mimo to moi kuzyni postanowili popływać. Ja natomiast postanowiłam się poopalać, no i trochę się przypiekłam xd
Obiad zjedliśmy w restauracji "Pod Brzózką", a  teraz siedzimy w domu.
Wieczorem na molo będzie koncert polskiego zespołu G.A.S.P., o ile dobrze pamiętam. Wybieramy się tam " na balety" xd
Wszystkim życzę udanego wieczoru :)


lula

środa, 3 lipca 2013

Podróż

           Hej!
   Dziś razem z mamą, ciocią wybrałam się w kilkugodzinną podróż - jechaliśmy na  półwysep helski. Po sześciu godzinach - tak, aż tylu, ponieważ nasz kierowca się buntował -,-  - dojechaliśmy na miejsce.
    Po wtarganiu na czwarte piętro mieszkania cioci wszystkich moich bagaży, a było ich sporo, bo zostaję na Helu aż trzy tygodnie,  i chwili odpoczynku udaliśmy się całą rodziną na cypel - "ogonek" półwyspu helskiego. Było cudownie! Piękne widoki, trafiliśmy akurat na zachód słońca... Niestety nie wstawię fotek, bo nie piszę u siebie :/ Ale popowrocie do domu wszystko nadrobię!
   Wieczorem spotkaliśmy się wszyscy w restauracji "Kutter" na kolacji - wszystkie ciocie, kuzynki i wujkowie. Było bardzo fajnie :)
   Teraz idę już spać, bo jestem śpiąca...
   Dobranoc! :*
 
   lula

Zachód słońca..

Heja!
Jak Wam minął dzień? Mi bardzo dobrze! Z rana siedziałam na podwórku, trochę się opalałam na hamaku..Trzeba było korzystać z tej pięknej pogody:)  Po 13 pojechałam z tatą do gimnazjum, aby oddać zaświadczenie i świadectwo. Po powrocie, a była to ok. 15 zjedliśmy 'spóźniony' obiad, no i poszłam się kąpać do basenu! Woda miała 21 stopni! Później pojechałam z siostrą i z tatą na lody do "Niko". Ja zamówiłam deser lodowy z winogronami:) Pyszne..Było gorąco, dlatego znów wskoczyłam do basenu! No i teraz siedzę na kompie:)
Ostatnio tak się składa, że chodzę spać ok. 23, a wstaję ok. 11. Długo ostatnio śpię, ale są wakacje więc się nie oszczędzam! Trzeba to nadrobić:D
Wczoraj wieczorem od 21 do 23 oglądałam film pt. "Musisz być mój". Był to thriller. Opowiadał o dziewczynie, która na zabój zakochała się w nowym nauczycielu matematyki i w-fu.Do tego stopnia, że aż pozbyła się jego byłej żony..Oskarżyła go o gwałt, bo on nie chciał z nią być. Na koniec filmu jest zabrana przez policję. Link do dokładniejszego opisu: (http://www.teletydzien.pl/hity/filmy/musisz-byc-moj,aid,39538297)  Dla mnie jest to wspaniały film! Polecam:)

Dzisiejszy zachód słońca:


Wczorajszy zachód słońca:


Mi się te zdjęcia naprawdę spodobały! A Wam?
Monia!

niedziela, 30 czerwca 2013

Kwiatki..

Hej, Hej!
O 15 przyjechali do nas goście, posiedzieliśmy sobie przy kawce i placku, a potem zdecydowaliśmy się na grill. Kiełbaski trzeba było oczywiście posmakować! Coś pogoda nam do grillowania nie dopisała, było chłodno i wiało..
 A wakacje dobrze mijają, co prawda jeszcze nigdzie nie byłam, ale to dopiero początek wakacji..Dopiero się rozkręcam:)
Wakacje to oznaka tego, że możesz sobie robić co chcesz, bo masz wolne od szkoły i dlatego ja musiałam tego spróbować.
 Pierwszy znak tego to to, że przefarbowałam sobie końcówki na turkusowo! Mam brązowe włosy, więc aż tak bardzo tego nie widać, ale zawsze coś tak jest! Wiem..Zaszalałam!:D

Wiosna kojarzy się z kwiatami przede wszystkim. Ale już nie ma wiosny..Jest lato! Lecz i tak powstawiam kilka niewyraźnych zdjęć(były robione komórką) kwiatów z mojego podwórka:


Dojrzewające dopiero truskawki..










Również dojrzewające borówki..



 A jak Wam minął dzień? Dobrej nocy! Monia!





piątek, 28 czerwca 2013

Holiday !

    Nareszcie! Upragnione i długo wyczekiwane przez wszystkich wakacje! :)
U nas w szkole zakończenie roku zaczynało się o 7.45 - trochę wcześnie, ale zawsze tak jest więc zdążyliśmy przywyknąć.
    Pasek był - z średnią 5.0 xd
Monika ma średnią 4.7, więc odrobinę jej brakowało do czerwonego...
   A wracając do wakacji - ja spędzę trzy tygodnie u mojej kochanej cioci nad morzem - Hel. Mam nadzieję, że będę miała co wspominać!
Monika właściwie nie wie dokładnie jak spędzi najbliższe dwa miesiące - na pewno odwiedzi dziadków.
   A wy jak spędzacie wakacje? Morze, góry, egzotyczne kraje, a może po prostu zostajecie w domu? - odpowiedzcie na to pytanie w ankiecie!
   Gdziekolwiek spędzicie te wakacje, życzę Wam,  aby to był niesamowity, pełen przygód i fascynujących wspomnień  czas!

lula


PS. 



środa, 26 czerwca 2013

Toruń II

Hej!
Trochę dawniej obiecałam Wam, w tym poście, że dodam więcej zdjęć z Torunia i z Włocławka. Właściwie to już tylko z Torunia. Trochę ich mało, ale przynajmniej coś:)






Monia

Wakacje za 2 dni!!!

Cześć!
Już dawno do Was nie pisałam. Między innymi nie mogłam, bo byłam z Julą na wycieczce do Zakopanego, od 19-22 czerwca. Ale to Jula Wam napisze o tym posta dokładnie, krótką mówiąc było SUPER! Po 13 wróciłam ze szkoły cała mokra, bo przez ostatnie dni ciągle pada.. A basen mam już wystawiony, a hamak dostałam od rodziców na Dzień Dziecka, huśtawki tez są, było tak ładnie, wiosennie, a nagle pada. Mam średnią 4.7, jeszcze trochę i by był pasek..szkoda, następnym razem trzeba się postarać. Jutro mamy dzień z wychowawcą, a w piątek zakończenie roku szkolnego! W końcu wakacje!!!
Kilka starych fotek:


Wydmy w Łebie




 Widok na parking i jezioro (koło wydm)




 Dzik na parkingu..przybłąkał się, nawet nadali mu imię (nie pamiętam jakie), ale nie jest ponoć groźny..


Monia

piątek, 14 czerwca 2013

'Wiosenny Tag"- Monia

Hej Wam! Przepraszam, że z tak długim spóźnieniem:(  Ale postanowiłam zrobić 'Wiosenny Tag'!!!:D

1. Ulubiony wiosenny lakier do paznokci?
Zdecydowanie koralowy i miętowy! W tym roku te kolory mi się bardzo podobają!

2. Ulubiona wiosenna sukienka?

Taka:


Ta była kupiona w Takko.

3. Ulubiony wiosenny kwiat?
Tulipany! Bardzo ładne kwiaty na wiosnę!


4.Ulubiona wiosenna świeca?
Biała, od mamy i taki kwiat, który się już trochę stopił, ale nie przez ogień tylko przez słońce:P Pachnie takim mocnym cynamonem, dostałam od Luli na urodzinki, ale trochę dawniejsze:)


5.Ulubiony wiosenny dezodorant?
Z Playboya, ładnie pachnie, akurat fajnie go kupiłam w Rossmanie, był ok. 15 zł, ale do niego był ten sam tylko, że węższy i wyższy. No i jeszcze taki od babci, ale sama wybierałam..pachnie tak cukierkowo jakby, tak słodko:)


6. Ulubione wiosenne buty?
 Kupione w Deichmannie, po chyba 70 zł :)




7. Ulubiony wiosenny kosmetyk do kąpieli?
Żel pod prysznic "Kot", jest bardzo fajny, ma ładny zapach. Dostałam go od babci na Mikołajki. Kule do kąpieli, lub inne musujące rzeczy. No i jeszcze różnorodne sole do kąpieli, ja tu akurat mam o zapachu pomarańczowym :) Dostałam od siostry na Wielkanoc.


8. Ulubiony wiosenny produkt do ciała?
Zdecydowanie mus do ciała, o zapachu melona&arbuza, firmy Tutti Frutti. Naprawdę polecam! Nie zostawia żadnych zaczerwienień oraz jest dobry na suchą skórę. dostałam go w tym roku na Wielkanoc od siostry:) Naprawdę się ucieszyłam jak dostałam mój pierwszy kosmetyk akurat z tej firmy, bo jest naprawdę skuteczny, po za tym już wcześniej gdzieś wyczytałam w necie, że polecają tą firmę:) Może wygląd nie jest zachęcający, jest to taka jakby galareta, ale za to zachęca zapachem i skutecznością!:P


9. Jaki wiosenny trend jest dla ciebie bardzo ekscytujący?

Motywy koronkowe lub jeansowe i kwieciste wzory.

10. Ulubiony kolor na tę wiosnę?

Tak , jak mówiłam wcześniej to miętowy i koralowy.

11. Co jest dla ciebie najlepsze we wiośnie?

To, że przyroda budzi się do życia, nie trzeba już nosić kurtek i jest ciepło:)

Pozdrawiam Monia

Piątek, 7.06.2013

"Mam Talent!" na festynie się udało, bez żadnych niespodzianek. Wszystko byłoby wprost wspaniale, gdyby nie werdykt jury - i tu wcale nie chodzi o to że nie zajęłam miejsca  na podium.
Trzecie miejsce zajął zespół "Dance Girls" - trzy dziewczyny, tańczył bez muzyki bo miały źle nagraną płytę z piosenką. Moim skromnym zdaniem nie powinny zająć żadnego miejsca na podium, gdyż ich układ był  strasznie prosty, nic się ciekawego tam nie działo. 
Drugie miejsce zajęła nasza Monika! - zaśpiewała utwór Celine Dione "My heart will go on", tak jak już wcześniej wspominałam. I tu oczywiście zgadzam się z werdyktem :) 
Pierwsze miejsce zajęły dwie dziewczynki z II i III klasy - zaprezentowali taki "niby taniec" do piosenki " Kanikuły"
Wszyscy byli zawiedzeni, bo wygrać powinna Jagoda - siostra Moniki, która zatańczyła mega profesjonalnie do piosenki Alex Hepburn "Under". Dziewczyna przyłożyła się do swojego występu, który był niesamowity. Połączyła kilka stylów, z czego zapamiętałam tylko freestyle.
Lula

czwartek, 13 czerwca 2013

Pewnej deszczowej soboty

   Pewnej deszczowej soboty, do zrobienia zdjęć zainspirowały mnie krople deszczu spływające po szybie w moim pokoju. Efekt wyszedł następujący ...




















   Mam nadzieję, że da się patrzeć na te kilka fotek :)
   Pozdro!
   lula