czwartek, 4 lipca 2013

"Kuleczki czekoladowe"

Hejka!
Dzisiaj wstałam wcześniej, o 10:38:) Kąpałam się w basenie dzisiaj 3 razy! Woda miała 22 stopnie. Lecz i tak była chłodna.. Dzisiaj nic się ciekawego nie działo, więc nie mam za bardzo co opisywać.
Jula zobowiązała się do tego, że napisze post o wycieczce do Zakopanego. Już coś tam zaczęła, ale nie dokończyła. I teraz jest problem, bo w domu będzie za ok. miesiąc, bo tak jak mówiła pojechała do cioci nad morze. Także, trochę cierpliwości;) 
Już trochę dawniej robiłam z tatą kuleczki, no właściwie to my nie robiliśmy kuleczek tylko jak już to pół kuleczki:) Wyszły pyszne! Polecam ten przepis!

Składniki:

  • 500g pokruszonych ciast, ciasteczek, bez żadnej masy ani nadzienia (my nie daliśmy 500 g, lecz trochę mniej)
  • 2 łyżeczki kakao (jeśli ciasta były kakaowe można pominąć)
  • 2 łyżki masła
  • 1/4 szklanki mleka
  • 2 łyski powideł śliwkowych (nie było powideł więc użyliśmy dżemu truskawkowego)
  • 100g wiórek kokosowych lub/i zmielonych orzechów włoskich
  • opcjonalnie: bułka tarta (nie dawaliśmy)

Sposób przygotowania:

Mleko z masłem i ewentualnie kakaem zagotować. Dodać do pokruszonych ciast, ciasteczek, placków itp. i wymieszać. Następnie dodać powidła i połowę orzechów lub/ i wiórków kokosowych. Dokładnie wymieszać masę. Jeśli będzie zbyt mokra dodać bułkę tartą. Z gotowej masy dwoma łyżeczkami formować kuleczki i obtaczać je w wiórkach/orzechach. Ziemniaczki schłodzić w lodówce przez min. pół godziny.

W moim przypadku nadal było trochę dużo tych pokruszonych ciastek i nie wychodziła z tego żadna masa, więc dodaliśmy więcej mleka i dżemu, aż powstała z tego taka gęsta masa, aby swobodnie ją można formować. Ciastka polecam kruszyć młotkiem w misce.

Oto nasze dzieło:



 Przepyszne! A Wy już coś takiego robiliście? Dobranoc!;3 Monia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz