Hej!
Dziś w Helu pochmurno, ale ciepło. Po śniadaniu, czyli po godzinie 14.0 razem z moją kuzynką wybraliśmy się na molo, gdzie był festyn charytatywny - zbieraliśmy pieniądze na protezę nogi dla pani Gabrysi. Przy okazji można było zostać dawcą szpiku. Nie zabrakło również różnego rodzaju atrakcji - loterii fantowej, pokazów tanecznych oraz koncertów. Między innymi zagrał rockowy zespół NOBODY. Wykonali swoje piosenki jak i covery.
Nie jestem fanką rocka. Jakiś czas temu próbowałam polubić PARAMORE, ale po za kilkoma singlami nic nie przypadło mi szczególnie do gustu.
Ale - po wysłuchaniu Nobody mogę spokojnie powiedzieć o sobie, że słucham rocka! Chłopaki grali wspaniale! Szczególnie zapamiętałam "Kolejny raz" i cover "Lubię twoje włosy".
Wspaniale mi się słuchało czwórki tych jakże wesołych chłopaków! :)
Jeśli ktoś się wybiera na koncert Eweliny Lisowskiej w Jastrzębiej Górze, 28.07 tego roku będzie miał przyjemność (tak przynajmniej sądzę) posłuchać chłopaków. Będą supportowali Ewelinę!
Mogę się nawet pochwalić, że w moim osobistym notesie zamieszkały podpisy Noboday :)
Miłego wieczoru!
Love from!
lula
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz